„Nie chcę już być młodsza, choć w tej niewiedzy byłam pewnie słodsza …”
Czarnecka nie bierze jeńców – singiel „Licho” już w streamingach!
INSTAGRAM | FACEBOOK | TIKTOK | YOUTUBE | SPOTIFY
Karolina Czarnecka to mocny konkretny kobiecy głos, to zdecydowanie nieszablonowa artystka.
A „Licho” to rozliczenie, podsumowanie pewnego etapu, to te kilka kroków, które spowodowały, że znalazła się tu i teraz. Muzycznie eklektyczny – jednocześnie lekki wokalem, a surowy brzmieniowo – wciąga odtwarzany w pętli.
„Licho” to kolejny singiel Karoliny Czarneckiej zapowiadający jej nadchodzącą płytę „Matka”
Kup album!
„Wiem jak wielką moc mają słowa, zwłaszcza te śpiewane, powtarzane wielokrotnie na streamingach
i koncertach. Wiem, że piosenki, które wypływają bezpośrednio ze mnie, chcąc nie chcąc, są zaklęciami. Licho! Zaklinam Cię! Łapy precz od mojego spełnienia i szczęśliwości.”
– tak o utworze wypowiada się artystka.
W utworze “Licho”, podobnie jak w poprzednim singlu “Chochoł”, ponownie usłyszymy mieszankę dark popu wraz ze słowiańskim folkiem. Fanom poprzedniego albumu Karoliny (“Cud”) utwór ten może przypominać “Peruna”, który – jak sama artystka wspomina – był poniekąd wstępną inspiracją do stworzenia piosenki. Za tekst odpowiada sama artystka, muzykę zaś Karolina napisała wspólnie
z Zuzą Ossowską (OS.SO) oraz Marcinem Żabiełowiczem (“Hey”). Za produkcję odpowiada również Zuza Ossowska.